Jak wyrobić nawyki do ćwiczeń?

Już dawno pożegnałam się z karnetem na siłownię i postanowiłam sobie, że więcej moja noga nie postanie w miejscu tego typu. Doszłam do wniosku, że z tym całym sportem za pieniądze, gdzie drogą do sprawności mają być maszyny z obciążeniem to jest wielka ściema. Sport da się uprawiać wszędzie, bez sprzętu. Wystarczy chęć i nawyk do ćwiczenia.

Samo przygotowanie do treningu może być zabójcze - Kluczem jest zminimalizowanie barier

Dlatego, aby coś zadziałało na dłuższą metę i weszło w nawyk należy zaprojektować działanie najprościej jak się da. Siła oporu przed wykonaniem działania, szczególnie nowego, powinna być jak najniższa. Im większy opór, tym trudniej coś wykonać. Tak właśnie dzieje się w przypadku treningów na siłowni. Tu działa tyle barier i przeszkód, że w przypadku osób, które zaczynają ćwiczyć mogą okazać się nie do pokonania (trzeba dojechać, wyrwać 2-3 godziny na trening z życia, płacić za karnet itd.).

Lepszą koncepcją jest stworzenie wokół siebie środowiska, w którym możliwość wykonania działania jest maksymalnie uproszczona. Dzięki temu usprawniasz płynne przejście między wolą/chęcią a realnym procesem działania i sprzyjasz powstawaniu nawyków, które utrzymają się dłużej.

Zdrowy nawyk – daj sobie szansę!

Na przykład, jeśli chcesz poćwiczyć możesz w pokoju rozłożyć matę i wystawić na wierzch sportowe buty. Gdy najdzie cię ochota na ruch wystarczy założyć buty i wykonać jakiekolwiek ćwiczenia, które przyjdą ci do głowy. Kalistenika i praca z ciężarem własnego ciała nadaje się tu idealnie. Każdy przecież wie, jak zrobić przysiad czy pompkę. Nie potrzeba tutaj żadnego trenera ani specjalnego miejsca. Na początek wystarczy kilka powtórzeń. A jak trening sprawi ci przyjemność i zobaczysz, że nie jest to jakoś specjalnie skomplikowane – to gwarantuję, że zaczniesz mieć ochotę na więcej i częściej. Dla inspiracji możesz obejrzeć filmiki w internecie lub wykonać trening on-line. Jest tego sporo i w dużej części zupełnie za darmo.

Kalistenika – super rozwiązanie dla każdego

A dlaczego namawiam cię do treningu kalistenicznego? Bo ma wiele niepodważalnych zalet.

1. Trening dostępny 24 h, w każdych warunkach.
  Trenując kalistenikę jesteś niezależny – możesz ćwiczyć wszędzie i o każdej porze. Ten rodzaj ćwiczeń nie wymaga żadnego dodatkowego sprzętu, gdyż to co ci potrzeba, to ciężar własnego ciała. Choć jeśli chcesz możesz się wspomóc niektórymi przedmiotami. Najbardziej przydatny będzie drążek lub inny rodzaj uchwytu, gdzie będziesz mógł zwisać na rękach. W domu drążek da się zastąpić np. solidnym stołem, oknem dachowym. Na powietrzu – drążki na placach zabaw lub w specjalnie przebaczonych do tego punktach albo po prostu – gałąź drzewa. Wystarczy być kreatywnym!

1. Rozwija naturalne predyspozycje: siłę mięśni i funkcjonalne umiejętności fizyczne.
  Ponieważ jest to trening ciała w ruchu i bez konieczności używania specjalistycznego sprzętu, kalistenika rozwija naturalne predyspozycje. Takie które na co dzień są potrzebne do zachowania sprawności, jak podciąganie, odepchnięcie, przysiad, skłon. Sprawia, że stajemy się zwinni i wytrzymali. Ćwiczenia są wydajne, gdyż angażują całe ciało bez eliminowania niektórych partii jak np. robi się na siłowni. A to prowadzi do tego, że rozwijasz nie tylko siłę, ale także wytrzymałość ścięgien, stawów i układu nerwowego. Po prostu kompleksowy, zrównoważony rozwój. Podobno wojownicy w Sparcie namiętnie oddawali się treningom kalistecznym. Nie wiem, czy wiecie, ale dorosły Spartanin musiał być zdolny do walki do 60 roku życia. To tłumaczy dlaczego do dziś rzeźby Fidiasza czy Myrona są tak miłe dla damskiego oka. Jest na co popatrzyć (no chyba że były to rzeźby filozofów :))))

1. Fantastycznie kształtuje sylwetkę.
  Ćwiczenia są wymagające: budują wytrzymałość i kondycję, rozwijają w naturalny sposób mięśnie, wzmacniają stawy. Przyrost mięśni odbywa się w tempie proporcjonalnym do możliwości człowieka. Bez sztucznego napędzania metabolizmu i pułapki, że musisz jeść więcej, bo to jedyna droga by podnosić więcej ciężaru (jak to się przyjęło na siłowni). To kolejny mit, który nam wdrukowano – bez jedzenia dużej ilości mięsa i białka nie będziesz sprawny. Ci, którzy ćwiczą kalistenikę bardzo szybko zauważają, że nadmierna masa wręcz utrudnia wykonywanie ćwiczeń. Musisz włożyć więcej siły do podnoszenia swoich kilogramów. Więc opłaca się być w miarę szczupłym i mieć rozbudowane mięśnie na tyle, aby utrzymać swój ciężar ciała. I to wystarczy.

Podsumowując jak wyrobić nawyk do ćwiczeń:

- dla wyrobienia nowego nawyku ważne jest projektowanie środowiska, aby wykonanie działania było jak najprostsze;

- siła oporu i okoliczności niesprzyjające mogą zabić motywację do działania. Dążymy do eliminowania barier i utrudnień, gdy chcemy wyrobić nowy nawyk;

- ćwiczyć można wszędzie, gdy tylko się chce. Koniec mitu o obowiązkowym karnecie na siłownię, specjalistycznych sprzętach i drogich ciuszkach;

- proste ćwiczenia zna każdy – to ułatwia zaczęcie treningu i jest o wiele łatwiej wykonać niż zaplanowany, długotrwały trening np. na siłowni;

- kalistenika to praca z ciężarem własnego ciała – trening możesz wykonać wszędzie i o każdej porze. Jest treningiem funkcjonalnym, który w naturalny sposób rozwija siłę, sprawność i wytrzymałość.

Zatem ile pompek dziś wykonasz? Do roboty!